Recenzja: Liga Sprawiedliwości to bałaganiarska przejażdżka uratowana tylko przez elektryczną obsadę postaci — z wyjątkiem Batmana

Liga Sprawiedliwych

Wchodząc w Liga Sprawiedliwych , starałem się zostawić wszystko za drzwiami. Moje własne uprzedzenia były na tyle złe, że nie potrzebowałem wczesnych recenzji ani wyników w Rotten Tomatoes w moim mózgu. Zamiast tego zabrałem ze sobą mojego najlepszego przyjaciela-nerda i usiadłem do filmu, który - pomimo tego, że jest bardzo, bardzo kiepski i jakoś radzi sobie z kiepskim CGI w wielomilionowym budżecie - w rzeczywistości zapewniał mi rozrywkę podczas wypuszczania mojej fanki z DC po raz drugi od Cudowna kobieta .

Fabuła jest taka, że ​​Steppenwolf, potężny Nowy Bóg i krewny przyszłego złego Darkseida (squee), kiedyś przybył na Ziemię, aby ją podbić na zawsze, ale został wypędzony przez połączone siły ludzkości. Teraz, gdy śmierć Supermana pozostawiła Ziemię bezbronną (a co z tymi wszystkimi latami, kiedy nie było Supermana?), powrócił, by ponownie zjednoczyć trzy Mother Boxy i zniszczyć świat. Zwykły.

Wiele Liga Sprawiedliwych Wady opierają się na problemie związanym z bardzo chwiejną podstawą wieloczęściowego wszechświata: musisz budować na każdym kawałku, nawet jeśli dno nie było najlepszą częścią. Kiedy historia prosi nas, abyśmy uwierzyli, że śmierć Supermana, ze stosu odpadów, który był Batman kontra Superman , powoduje efekt domina chaosu i niepokojów społecznych, nie czuje się zasłużony, ponieważ Superman z poprzednich dwóch filmów nie zrobił tak naprawdę wiele poza potomstwem. Nigdy nie czuł się jak ten emblemat nadziei dla widzów, więc jak możemy w to uwierzyć w filmie?

Podobnie jak większość złoczyńców z filmów komiksowych, Steppenwolf nie jest niczym spektakularnym. Wczesne sceny walki, które dostajemy między nim a Amazonkami, oraz scena retrospekcji (która jest wypełniona fantastycznymi kameami i easter eggami) zapewniają świetne momenty akcji. Jest zdecydowanie i wskazuje na to, że jest potężną postacią, ale poza tym jest po prostu kolejną osobą w rogowym hełmie z armią bezimiennych zbirów. Byłoby to bardziej pukanie, gdyby tak wiele filmów z tego gatunku również nie cierpiało z tego samego problemu, więc Liga Sprawiedliwych po prostu pasuje do formy.

Chociaż historia nigdy nie jest nudna, pierwsze dwa akty są w dużej mierze ustawione i chociaż fajnie jest widzieć, jak wszystkie postacie wchodzą w interakcje, dzieje się tak z powodu postaci, a nie dlatego, że dzieje się coś naprawdę wyjątkowego w fabule. Jedyną rzeczą, która wyrwała mnie z filmu, było to, jak źle wyglądałby czasami CGI, zwłaszcza jeśli chodziło o twarz Supermana. Jestem pewien, że większość ludzi słyszała o tym, jak Henry Cavill ma wąsy w nadchodzącym filmie, dlatego musieli je wyłączyć CGI Liga Sprawiedliwych . Cóż, czasami to działa, a czasami naprawdę, naprawdę nie.

Jeśli chodzi o Wonder Woman, prawdziwą gwiazdę, podczas gdy Gal Gadot i Amazonki kradli każdą chwilę, gdy byli na ekranie, przypomniało mi to, że istnieje ogromna różnica w wykonaniu w zależności od tego, kto stoi za kamerą. Podczas gdy wiele scen w Cudowna kobieta odnoszą się do eterycznego piękna Diany, nigdy nie wydaje się rzucać w oczy ani przesadzać, ale są yet tak wiele strzały pod niskim kątem w Liga Sprawiedliwych kiedy Diana jest obecna, to jest wstrząsające.

Jakoś, w tym samym kostiumie, który nosiła w dwóch ostatnich filmach, za każdym razem, gdy jej spódnica jest pod pewnym kątem, widać, jak jej tyłek wylewa się z niej jak Harley Quinn w jej gorących szortach. Wiele ze stylu walki Amazonek z poprzedniego filmu zniknęło i wiele razy zastanawiałem się, jakie właściwie były moce Diany. Za każdym razem, gdy pojawia się film zespołowy, co najmniej jedna postać musi być stonowana, aby nie zdziwić widzów: Hej, dlaczego ona w ogóle potrzebuje tych facetów ? Wygląda na to, że tą postacią będzie Diana.

Na szczęście reszta obsady działa naprawdę dobrze, mimo że jest ubezpieczona. Aquaman/Arthur Curry Jasona Momoa jest prawdopodobnie najbardziej gwarantowanym z nich wszystkich; dostaje dwusekundową historię po kilku scenach bycia samotnikiem, zanim dołączy do walki z kowbojskim klimatem, który jest naprawdę fajny do oglądania. Flash / Barry Allen Ezry Millera jest pełen uroku, ale także gra dokładnie tę samą postać, która istnieje już od czterech sezonów w telewizji, z tą samą cholerną historią. Ray Fisher wykonuje świetną robotę, nakładając warstwy Cyborgowi / Victorowi Stone'owi, mimo że film niewiele o nim mówi, a strach przed przejęciem przez maszynową część siebie dość szybko mija.

Film nie wydaje się całkowicie obciążony tymi dziurami w projekcie postaci, ale nie można zaprzeczyć ich istnieniu, pomimo charyzmy kapiącej od (prawie) wszystkich. Mam wrażenie, że scenarzyści mieli nadzieję, że skoro większość ludzi zna te postacie, publiczność po prostu wypełni puste pola i chociaż z pewnością to zrobiłem, działa to bardziej na niektórych niż na innych.

Batman Bena Afflecka pozostawia wiele do życzenia, a napięcie między nim a Dianą jest czymś, z czym się bawią, ale to tylko przypomina nam wszystkim, że Bruce jest dupkiem, a Diana zasługuje na coś lepszego. Znacznie bardziej podobała mi się atmosfera między Victorem i Dianą. Zrób to zamiast tego. Bruce jest czasami postacią Xandera, że ​​kiedy w końcu został uderzony, czułem się z tego bardzo zadowolony. Częścią problemu jest to, że Batman nie ma być kolesiem, który łączy zespół; on jest planistą, a w tym filmie jest w tym kiepski. Poza tym linia „I’m rich” stała się taka stara… rozumiemy, koleś. Masz pieniądze, a mimo to niektóre z najbrzydszych kostiumów Batmana, które trafiły na duży ekran.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli jesteś fanem DC Universe i chciałeś, aby w końcu mieli kolor i zabawę, to był zdecydowanie film do tego. O ile wiedziałem na poziomie technicznym, jak kiepski był film, byłem oszołomiony i podskakiwałem na swoim miejscu przy każdym podarowanym kawałku. Miałem wrażenie, że z wyjątkiem Batmana przybili do tego, jaka powinna być drużyna Ligi Sprawiedliwości, a jako fan tych postaci i tego wszechświata jest to wielka wygrana.

Jednak jest tak niechlujny w sposobie, w jaki przechodzi z punktu A do punktu B, że trudno nie przewrócić oczami i westchnąć, jak ta historia mogłaby zostać ulepszona przez trochę więcej poprawek. W końcu, kiedy rozmawiałem o tym filmie z moim przyjacielem, oboje wyszliśmy, ciesząc się nim na końcu, ale wiedząc, że to było na powierzchownym poziomie. To nie jest dobry film, ale jest to zabawny film i jest to ogromny krok we właściwym kierunku, aby naprawić ten wszechświat. Dostajemy zabawne sceny, dobrą akcję, rzeczywiste kolory i prawdziwe poczucie, że jest to drużyna bohaterów. Teraz potrzebujemy tylko dobrze napisanej fabuły.

Poza tym, tak, Cyborg w pewnym momencie mówi „buu-yah” i jest niesamowicie niesamowity.

**SPOILERY POD GIF-em.**

Cudowna kobieta

(zdjęcie: Warner Bros.)

W końcu zdobyli rację Supermana! Zajęło to dwa poprzednie filmy, ale mieli rację Supermana i jestem bardzo szczęśliwy. Kiedy nadchodzi trzeci akt i Superman opuszcza bitwę, aby pomóc Flashowi w ratowaniu cywilów, pomyślałem: To mój Superman!

Bitwa o zmartwychwstanie była również świetna do przypomnienia widzom, jak potężny jest Superman. Kiedy odwrócił głowę, gdy Flash działał, można było zobaczyć, jak Barry zaciska zwieracz. Nie wspominając o tym, kiedy on i Diana zaczęli się walić głową. Żyłem dla tego. Plus scena środkowa z wyścigami Barry'ego i Supermana, scena końcowa z Deathstroke'em i nutą Legion of Doom. Tak dobrze. Ponadto Shazam i Green Lanterns dostają epizody w scenie retrospekcji, która wyjaśnia pochodzenie Steppenwolf!

Dodatkowo kostium Supermana miał prawdziwy kolor. To była najbardziej czerwona, jaka kiedykolwiek wyglądała jego peleryna, a jego strój w końcu wyglądał na niebieski, a nie granatowy. Jaką różnicę robi podniebienie kolorów.

(zdjęcie: Warner Bros.)