Metroid: Samus powraca to remake, na który zasługuje Metroid II

Oryginalny tytuł Game Boy Metroid II: Powrót Samusa był trochę dziwny dla for Metroid seria — przynajmniej do Siły Federacji pojawił się, ale dygresja - z jego w dużej mierze liniową rozgrywką i ciasnym środowiskiem, w porównaniu do talentu serii do rozległej eksploracji. Chociaż zajmował ważny punkt w fabule w grze, bezpośrednio prowadząc do definiowania serii Super Metroid i wprowadził kilka kultowych dodatków do serii, takich jak Spider Ball i epickie ochraniacze na ramiona Samusa Varia Suit, przez lata od premiery nie zyskał zbyt wiele miłości.

Pierwszy Metroid , pierwotnie uruchomiony na NES, otrzymał już remake leczenia w Metroid: Misja Zero , i Super Metroid trzyma się na tyle dobrze, że nie jest potrzebna, ale Metroid II został w większości pozostawiony w kurzu. Metroid: Samus powraca ma to wszystko zmienić. Remake 3DS to całkowite przeobrażenie gry, które sprawia, że ​​powracamy do tego ważnego elementu piece Metroid historia o wiele fajniejsza niż oryginał Game Boya. Jeśli chodzi o grafikę i rozgrywkę, jest to tak ogromny remont, że nie ma sensu nawet w porównaniu z oryginałem, chociaż niektóre drobne wady remake'u wynikają z jego materiału źródłowego.

Chociaż fabuła jest taka sama, całość ma zupełnie nową grafikę 3D i środowiska (choć gra się w 2D), nowe umiejętności do zdobycia, nową mechanikę walki z bossami i niezwykle satysfakcjonującą nową mechanikę walki. Jest to w zasadzie zupełnie nowa gra, w którą warto zagrać zarówno dla fanów oryginału, jak i tych, którzy go przegapili.

Dla tej drugiej grupy gra toczy się po Metroid , gdy Samus podróżuje do ojczystego świata Metroid SR388, aby całkowicie wyeliminować wysysające energię kosmiczne meduzy, aby chronić przed nimi wszechświat. Tam wędruje coraz głębiej w system tuneli planety, polując określoną liczbę Metroidów do wyginięcia, napotykając ich zaawansowane stadia wzrostu (coraz bardziej jaszczurze Metroidy Alfa, Gamma, Zeta i Omega), aż w końcu zmierzy się z ostatnim. : Królowa Metroid.

Oprócz innych zmian, Powrót Samusa przeobraża również te spotkania z Metroid w serię coraz bardziej satysfakcjonujących bitew z bossami, a także dodaje trochę dodatkowej eksploracji do tego liniowego postępu, co daje wrażenie idealnej hybrydy Super Metroid i Metroid II . Jeśli samo to nie sprawia, że ​​jesteś wystarczająco podekscytowany, aby w nią zagrać, oto kilka szczególnie ważnych punktów gry:

Kontrola walki.

Jako wielki fan Metroid Prime seria, byłem zaskoczony, jak bardzo side-scrolling Metroid gra sprawiła, że ​​poczułem się jak ja był Samus – może jeszcze niż wersje pierwszoosobowe — wszystko z powodu Powrót Samusa ‘ doskonałe sterowanie bojowe. Samus może biegać, skakać, kucać i strzelać, tak jak zwykle, ale przytrzymanie przycisku L przełącza ją w tryb precyzyjnego celowania, który wykorzystuje okrągłą podkładkę 3DS do strzelania w pełnym zakresie 360 ​​stopni, w dowolnym miejscu na ekranie.

Był moment, krótko po podniesieniu Ice Beam, kiedy musiałem dokładnie zamrozić wroga, aby skorzystać z nowego ulepszenia. Prawdopodobnie przegapiłbym to zaraz po wskoczeniu na platformę, na którą celowałem, i musiałem czekać, aż znów się pojawi, gdybym musiał celować bez nowego systemu. Ale przełączanie trybu celowania, przesuwanie okrągłej podkładki we właściwe miejsce i strzelanie były tak intuicyjne, że wyciągnąłem go bez namysłu, a jego natychmiastowa reakcja sprawia, że ​​​​mnóstwo podobnych momentów.

Następnie jest doskonała mechanika kontrująca w zwarciu, która pozwala Samusowi sparować nadchodzących wrogów i wyeliminować ich dobrze wymierzonym strzałem.

Są jeszcze mniejsze szczegóły, takie jak szybkostrzelność wzrastająca tak szybko, jak możesz wcisnąć przycisk, co sprawia, że ​​w niektórych sytuacjach dodatkowy wysiłek związany z szybkością wyzwalania daje lepsze wyniki. Nawiasem mówiąc, animacja tego wszystkiego wygląda niesamowicie, a wszystko to łączy się ze sobą, dzięki czemu czujesz się tak potężny i wyszkolony, jak tylko chcesz od łowcy nagród w zrobotyzowanym kombinezonie.

Bitwy z bossami.

Jest to gra pełna bitew z bossami z samej swojej natury, rozpoczynająca cię od zadania wyeliminowania gdzieś w sąsiedztwie 30 Metroidów. Jak można się spodziewać, te mniejsze wprowadzają cię w mechanikę zaangażowaną, zanim wrzucą do miksu własne odmiany.

Następnie te większe dodają więcej własnych zwrotów akcji i wzorców ataku, powoli budując twoje umiejętności w ich usuwaniu.

Jest też kilka świetnych, interaktywno-kinowych momentów w późniejszych, jeśli uda ci się je złapać za pomocą licznika walki wręcz. Gdy już opanujesz swoją taktykę, nawet późniejsi bossowie nie będą zbyt trudni, ale nadal mogą cię zaskoczyć ciężkimi obrażeniami, jeśli staniesz się pewny siebie i stracisz czujność. Jest też wiele momentów, w których poczujesz się sprytnie, zastanawiając się, jak wykorzystać różne umiejętności, aby najskuteczniej walczyć z konkretnym bossem, co jest koniecznością w serii skupiającej się na budowaniu arsenału w trakcie gry.

Oprócz Metroids, Arachnus powraca również jako boss z oryginału Game Boy, a także zupełnie nowy, robotyczny boss, który doskonale przerywa powtarzające się spotkania z Metroid. Ten szef w szczególności robi naprawdę sprytne rzeczy, odwołując się do elementów, z którymi miałeś do czynienia w świecie, aby poinformować twoją strategię w celu jej pokonania. Bardziej znajoma, przypominająca meduzę forma Metroid ma również właściwe i napięte wprowadzenie, gdy w końcu musisz zmierzyć się z niektórymi z nich, co sprawia, że ​​czują się dziwnie groźne w porównaniu do ich gigantycznych, przerośniętych form bossów.

Nowe umiejętności.

Powrót Samusa dodaje kilka zupełnie nowych umiejętności, co jest ważne, aby zachować świeżość w serii, która koncentruje się na śledzeniu i zbieraniu ulepszeń. Oprócz wiązek, bomb, pocisków i umiejętności skakania, których można się spodziewać, Samus ma nowe moce Aeion, które wykorzystują własny wskaźnik energii jako paliwo. Dostępna jest umiejętność skanowania, która pomaga odkryć mapę i zniszczalne bloki do eksploracji, zdolność zbroi do obrony, szybkostrzelna broń promieniowa, która jest niezbędna do wyeliminowania niektórych wrogów, oraz zdolność spowalniania czasu niezbędna do eksploracji niektórych obszarów.

-

To nie jest idealna gra, więc oto kilka (w większości drobnych) problemów z moim doświadczeniem.

odludzie powrót króla

Nadal jest trochę liniowy.

Nie popełnij błędu, ta wersja gry oferuje o wiele więcej Metroid -podobna do eksploracji niż w jej poprzedniczce, ale większość z nich dotyczy dodatkowych, opcjonalnych ulepszeń, takich jak dodatkowa pojemność pocisków lub zdrowie. Na początku gry wydają się one bardziej potrzebne i konieczne do znalezienia, a ja osobiście czerpię wiele przyjemności z celowego unikania głównego zadania gry na rzecz szperania, aby zobaczyć, co mogę znaleźć gdzie indziej, bez względu na to, jak przyziemne. Ale zbliżając się do końca gry, prawdopodobnie ominiesz mini-zagadki, które ukrywają niektóre z tych bonusów, i zamiast tego pójdziesz prosto na duże ulepszenia i bossów.

Ten liniowy charakter sprawia również, że niektóre ukryte obszary związane z późniejszymi ulepszeniami wydają się nieco bezcelowe. W końcu, jeśli potrzebujesz, powiedzmy, bomby energetycznej, aby uzyskać dostęp do całego obszaru mapy, wymaganie bomb energetycznych zamiast zwykłych bomb do przejść w tym obszarze wydaje się trochę przesadą. Byłem też trochę zdenerwowany tym, jak szybko Kosmiczny Skok zastępuje przydatność Promienia Haka do poruszania się, nawet jeśli zachowuje pewną użyteczność w rozwiązywaniu łamigłówek.

Nadal zbierasz głównie te same stare ulepszenia.

Każdy nowy Metroid Gra musi znaleźć wymówkę, by Samus biegał i zbierał te same stare ulepszenia. Rzeczy zrobiły się szczególnie, słynnie śmieszne w Inne M , z Samusem potrzebuję pozwolenia do korzystania z funkcji swojego skafandra. Jest to trochę bardziej usprawiedliwione tutaj, w tym, co jest remakeiem tylko drugiej gry z serii, ale nadal jest to bardzo wywołujące deja vu. Dodanie zupełnie nowych ulepszeń pomaga, ale korzystanie z jeszcze większej swobody, zamiast zbierania głównie znanych ulepszeń, byłoby bardzo mile widziane.

Koślawa trudność.

Chociaż uwielbiam umiejętność kontrowania w zwarciu, standardowe starcia z wrogiem wciąż stają się nieco powtarzalne. Chociaż istnieją wrogowie, którzy wstrząsają formułą i łagodzą ten problem, a los regularnych spotkań z wrogiem przebiega według schematu oczekiwania na atak, kontrataku i oddania zabójczego strzału. nie chcę każdy Spotkanie z wrogiem w grze miałoby być przedłużającą się bitwą, ponieważ za bardzo przeszkadzałoby w eksploracji, ale pojawiłyby się pewne niewielkie różnice we wzorcach ataków.

Większość wrogów ma tylko jeden atak, który można skontrować w zwarciu, który inicjują natychmiast po zauważeniu Samusa. Jeden wróg prawie dokonuje zmiany, a później wystrzeliwuje kwasowy pocisk, a także jego standardowy atak, ale (przynajmniej tak się wydaje) zawsze robi to najpierw pociskiem, potem atakiem z możliwością sparowania, a pocisk można rozproszyć poprzez… uderzenie go w walce wręcz, dzięki czemu reakcja na niego będzie taka sama.

Co więcej, bardzo łatwo - zbyt łatwo - odzyskać zdrowie i amunicję poza walkami z bossami, po prostu zabijając wrogie stworzenia niskiego poziomu, co sprawia, że ​​stacje uzupełniania dla obu wydają się bezużyteczne i znacznie obniżają stawki. Jedynym miejscem, w którym możesz przegrać, jest walka z bossem. Nie mogę mówić o trybie trudnym, w którym jeszcze nie miałem okazji zagrać, ale tylko normalny jest odblokowany od początku, co wydaje się błędem, gdy jest zaprawione Metroid gracze są prawdopodobnie docelowymi odbiorcami gry — gracze, którzy już mają dość poczucia bieżnikowania bez konieczności ponownego grania w celu zwiększenia trudności.

Jeszcze kilka drobnych rzeczy.

Dźwięk pingowania umiejętności Scan Pulse do identyfikacji ukrytych bloków jest o wiele głośniejszy niż reszta dźwięku w grze. Wiem, że to brzmi małostkowo, ale wystaje jak obolały kciuk nad ogólnie przytłumionym dźwiękiem gry. Umiejętność już trochę przypomina oszustwo, a bloki Lampa błyskowa na ekranie, więc nadmiernie rozpraszająca wskazówka dźwiękowa jest trochę dziwnym wyborem.

Istnieją również dziwne opcje sterowania, takie jak dotknięcie zdolności skanowania, aby zainicjować, dotknięcie, aby anulować schemat przycisków, który wydaje się służyć jedynie do umożliwienia graczom anulowania przypadkowej aktywacji, ponieważ pochłania część twojego wskaźnika Aeion. Kiedy wciąż przyzwyczajam się do gry, włączałem tę umiejętność przez przypadek więcej niż raz, ale lepszym sposobem, aby temu zapobiec, byłoby po prostu zmuszenie graczy do przytrzymania przycisku przez całą rozgrzewkę. Nie byłoby w ogóle robienia tego przypadkowo.

Umiejętności skoku przez ścianę i skoku w kosmos zachowują się też trochę dziwnie, gdy Samus skacze w miejscu w porównaniu z wirującym skokiem w określonym kierunku. Gdy zdasz sobie z tego sprawę, łatwo to złagodzić, ale byłoby lepiej, gdyby nie było to wcale konieczne.

Kolejną niewiarygodnie drobną rzeczą, którą osobiście bym wolała, jest to, że celowanie w zabójczy strzał po parowaniu w zwarciu wymagałoby faktycznego naciśnięcia przycisku celowania, a nie automatycznego. System celowania wydawał się po prostu tak naturalny, że robiłem to instynktownie, co byłoby miłym akcentem dla samego zanurzenia.

-

Ogólnie rzecz biorąc, krytyka ta jest niewielka w obliczu tego, co jest ogólnie bardzo przyjemną grą i absolutnie najlepszym sposobem na poznanie drugiej części gry Metroid seria. Dalsza część gry, w poszukiwaniu ostatniego Metroida, jest szczególnie zabawna ze wszystkimi dostępnymi umiejętnościami, a na twojej drodze czekają ciekawe zwroty akcji. W pewnym momencie znalazłem się w dole z wrogiem, którego potrzebowałem do pokonania umiejętności Aeion, ale nie miałem na to paliwa.

Próbowałem więc bezpiecznie wskoczyć na platformę, z której nie mógł mnie zastrzelić, ale platforma okazała się być zniszczalna przez moje skoki, które wylądowały z powrotem w dole. Ja też nie mogłem się wydostać ze Spider Ballem, ponieważ zostałbym uderzony ponownie, zanim zdołałbym zajść wystarczająco daleko. Rozwiązanie było dość łatwe, ale był to moment napięty, aby przejść przez wszystkie moje opcje, gdy byłem atakowany.

Zasadniczo, kiedy Metroid: Powrót Samusa jest fajny i działa dobrze, jest świetny i to jest przez większość czasu podczas grania. Gorąco polecam właścicielom 3DS, gdy zadebiutuje w ten piątek i mam nadzieję, że dostaniemy więcej 2D Metroid podobne gry w przyszłości.

Kopia recenzji Metroid: Samus powraca został dostarczony do celów niniejszego przeglądu.

(zdjęcia: Nintendo)